niedziela, 1 stycznia 2012

Jak minęła całonocna zabawa? Myślę, że równie dobrze, co u mnie! Impreza (o ile można to tak nazwać, bo byłyśmy tylko w 4) była całkowicie udana i mogę powiedzieć, że był to jeden z najlepszych Sylwestrów jakie spędziłam! 
Zabawa zaczęła się o 20, kiedy to rodzice O. wyszli do znajomych. Naszykowali tyle jedzenia, że to się w głowie nie mieści, a i tak zjadłyśmy może połowę z tego. Wzięłam gitarę i mimo faktu, iż jest strasznie ciężka, nie  żałuję. Przynajmniej było się z czego śmiać, jak O. próbowała grać. Oglądanie ,,Kac Vegas w Bangkoku''- wybornie. To nic, że były tam sceny zakazane dla naszych o 3 lata młodszych sióstr. 
Nie obyło się bez tańców oczywiście! Po kolei sprawdzałyśmy wszystkie kanały i tańczyły do każdej piosenki, która leciała. Zdarzyła się nawet jakaś opera, czy co to tam było. Miałyśmy robić jeszcze babeczki, ale zabrakło czasu. Zdjęcia są, aczkolwiek nie wiem kiedy będę je miała w moich rękach:) Oczywiście musiałam zapomnieć babeczek oraz aparatu, którego i tak nie używałam, bo bateria dawała się we znaki. W sumie to babeczki nie są mi potrzebne, gdyż swe postanowienia wprowadziłam już od dziś, także O. może je sobie zatrzymać. 
Odchodząc od tematu zapytam, jakie ćwiczenia poleciłybyście na płaski brzuch? :) Liczę na jakąś pomoc, gdyż mam wiele opcji, aczkolwiek nie wiem, która z nich byłaby najskuteczniejsza. Zamierzam jakoś wyglądać na wakacje, które prawdopodobnie zapoczątkuje wylot na Kretę pod koniec maja lub z początkiem czerwca. Niesamowicie się cieszę i na myśl o tym porzucam wszystkie smutki i zaczynam się uśmiechać sama do siebie. Z drugiej znowuż strony jestem przerażona materiałem, który będę potem musiała nadrabiać, choć to końcówka roku, to może nie będzie tak tragicznie. 
Jeśli już jesteśmy przy szkole, to nie wyobrażam sobie, jak jutro wstanę o 6:30 bądź wcześniej. Trudno będzie dlatego zostawiam Was. Napiszę za tydzień, bądź jeśli mi się uda, nieco wcześniej. 

No i chyba ponownie zawitałeś w moich myślach... 

28 komentarzy:

  1. I saw you follow a girl called "martienn"

    well...


    the ORIGINAL is

    http://mariannan.indiedays.com


    martienn STOLE everything of her.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja również Sylwestra spędziłam w małym gronie, a był to jeden z najlepszych Sylwestrów jakie przeżyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z czego ty się chcesz odchudzać, chudzielcu?

    OdpowiedzUsuń
  4. dobra nuta

    zapraszam, u mnie NN
    agatacia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. ` kto zawitał ? :) mhm. także zaczęłam moją dietkę. masakra. haha. cięzko trochę. :D ja tam ogólnie nje ćwiczę. i jakoś sam się robi. haha . ;d no to sylwek udany. i wakacje zapowiadają się wybornie . <33

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniale xD
    Ale powrót do szkoły zamienił się w koszmar ..
    A y cb ?
    No właśnie . z czego chcesz się odchudzać xD ?

    OdpowiedzUsuń
  7. na płaski brzuch podobno dobry jest zestaw ćwiczeń, tzw. szóstka weidera. osobiście nie mogę polecić, bo nie wykonywałam, ale moja wfistka mówiła, że to chyba najlepszy sposób na płaski brzuch. ale poczytaj najlepiej w internecie o tym :)
    uwielbiam Tiesta :D

    OdpowiedzUsuń
  8. babeczki :) czasami brakuje czasu na najlepsze rzeczy :) A co do piosenki to ja bardzooooo lubie :)

    OPozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Na ładny brzuch to 6 weidera ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. lovely blog!Follow each other?
    xoxo
    Faby

    OdpowiedzUsuń
  11. tego Canona, którego masz na nagłówku dostałam pod choinkę. i określając go jednym słowem jest (przepraszam) zajebisty !

    OdpowiedzUsuń
  12. Hehe, dziękuję za pomysł ; )) ♥
    Kac Vegas pierwszą część znam na pamięć, teraz czas na drugą właśnie jestem w połowie :))

    http://sandra-lip.blogspot.com/2011/12/kac-vegas-w-bangoku.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki ; ))
    Chociaż mnie się one nie podobają . xD

    OdpowiedzUsuń
  14. . nigdy tego nje zapomnę ! :D musisz jeszcze raz do mnie przyjść i się do niej przekonać . ;*
    . mhm .. ja tam wstaję koło 7 , i się wyrabiam . c;

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja dużo dobrego słyszałam o A6W na płaski brzuch (aerobiczna szóstka Weidera), sama próbowałam, ale skończyłam po 10 dniach, bo zapomniałam:(

    OdpowiedzUsuń
  16. W malym gronie mozna sie takze jak najlepiej bawic! ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. imprezy w małym gronie, najlepszych przyjaciół zawsze sa najlepsze. Całkiem sympatyczny blog. ! :)


    A ja reaktywowałam mojego bloga pod inną formą , artykuły będą dotyczyły wszystkich babskich spraw, dziś można tam zobaczyć mnóstwo zdjęć przesłodkich kociaków i dowód na to, że większe kształty też są sexi (na podstawie zdjęć Marylin Monroe , która jak na dzisiejsze standardy była 'gruba'). Zapraszam , Asia ;*

    OdpowiedzUsuń
  18. Z czego Ty się chcesz odchudzać.? ;*
    Nawet w małym gronie można się świetnie bawić :)
    Lubię tą piosenkę <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem jak jest mniej osób, jest lepsza zabawa. Sama się o tym doskonale przekonałam ;D

      Usuń
  19. też przeżyłam sylwka w małym gronie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zgadzam się z Katsuumi .:D
    ZAPRASZAM..

    OdpowiedzUsuń
  21. http://sztukaulamkasekundy.blogspot.com/
    zapraszam : )

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny blog. Piszesz bardzo refleksyjnie i z przemyśleniami. Podoba mi się. Życze sukcesów i dalszej "weny" :)

    http://iwonaem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Hm.. Śpiewasz ? Można Cię gdzieś usłyszeć ? :3

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo lubię ten utwór:)
    zapraszam do siebie w wolnym czasie:)

    http://mesmerize87.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Moja impreza sylwestrowa, również była udana ^^
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dodaję się do obserwatorów i mam nadzieję,że ponownie zaczniesz pisać :D

    OdpowiedzUsuń