Cześć! Wreszcie jestem w domu. Powiem Wam, że tutaj jest o wiele cieplej niż nad morzem. Tak jak to było po powrocie z Oazy; nie będę Wam wszystkiego dokładnie opisywać. Powiem tyle, iż na początku było super z kilku powodów, m.in. pogoda, atmosfera, chęci (:D). Pod koniec natomiast popsuło się i to bardzo... 1 rzeczą, która spowodowała to popsucie się było moje zniechęcenie do większości rzeczy. Być może to przez 3 już tydzień pobytu nad morzem... 2 rzeczą była nagła śmierć taty znajomego. Jak grom z jasnego nieba, wyobrażacie to sobie? Dobra, koniec smutnego tematu. Przejdźmy do września.
Wczoraj rozpoczęcie na 9:00. Co prawda na początku byłam przerażona niektórymi osobami z klas starszych, ale jest to chyba wiadome. Okazało się, że dyrektor wcale nie jest taki straszny, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Należę do klasy IB, moją wychowawczynią jest pani od języka polskiego. Jedyną rzeczą, jaka się zmieniła to klasa 32-osobowa. 15 całkiem przyjemnych i śmiesznych chłopców oraz 17 bardzo fajnych dziewczyn. Lepiej być nie mogło!
Dzisiejszy dzień nie był zły. Mieliśmy 7 lekcji; religię, 2 matematyki, fizykę, język polski, godzinę wychowawczą oraz WDŻ. Najbardziej przeraża mnie matematyka, gdyż nauczycielka jest strasznie wymagająca, ale jakoś przeżyję. Ogólnie jest bardzo fajnie i mam nadzieję, że będzie tak jak najdłużej!
Postaram się napisać do Was jutro wieczorem, ale nie obiecuję. Trzymajcie się!
Wczoraj rozpoczęcie na 9:00. Co prawda na początku byłam przerażona niektórymi osobami z klas starszych, ale jest to chyba wiadome. Okazało się, że dyrektor wcale nie jest taki straszny, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Należę do klasy IB, moją wychowawczynią jest pani od języka polskiego. Jedyną rzeczą, jaka się zmieniła to klasa 32-osobowa. 15 całkiem przyjemnych i śmiesznych chłopców oraz 17 bardzo fajnych dziewczyn. Lepiej być nie mogło!
Dzisiejszy dzień nie był zły. Mieliśmy 7 lekcji; religię, 2 matematyki, fizykę, język polski, godzinę wychowawczą oraz WDŻ. Najbardziej przeraża mnie matematyka, gdyż nauczycielka jest strasznie wymagająca, ale jakoś przeżyję. Ogólnie jest bardzo fajnie i mam nadzieję, że będzie tak jak najdłużej!
Postaram się napisać do Was jutro wieczorem, ale nie obiecuję. Trzymajcie się!
oo! Ja jestem w IA i też mam wychowawczynią, która uczy polskiegoo:)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do obserwowania mojego bloga!:D
heh , ja jestem w Ic .; >
OdpowiedzUsuńnormalnie tragedia. ee.. to u ciebie jest okay w porównaniu do mnie . :)
Życzę powodzenia w nowej szkole:)
OdpowiedzUsuńpowodzenia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na naszego bloga ->
http://ciuszkifajnejdziewuszki.blogspot.com/
Ja także życzę powodzenia w nowej szkole :) Mnie to już czeka za rok ;< Pozdrawiam ;**
OdpowiedzUsuńja też w 1 :D fajnie jest xd
OdpowiedzUsuńszkoda,ze pierwszy dzien to piatek byl xd
Świetny wpis <3
OdpowiedzUsuńZapraszam.
fajnie,tu fajnie ;-d
OdpowiedzUsuń______________________
Zapraszam do mnie! : http://milosz-live-photo.blogspot.com/
Mozemy się poobserwowac ;>
Ja też mam wychowawczynie, która uczy polskiego, tyle, ze jestem w 3 gim ;)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w nowej szkole <3
OdpowiedzUsuńmiły dzień zapomniałaś wspomnieć o koceniu ;p
hahah.. ;**
W szkole na pewno będzie dobrze, jesteś w 1 gim?
OdpowiedzUsuńo jeju...śmierć taty znajomego to musiało być mega straszne..Mam do ciebie prośbę, jestem początkująca w dziedzinie fotografii i bardzo chcę znać opinie innych o moich zdjęciach, oceniłabyś mi, bardzo bym chciała się dowiedzieć czy iść głębiej w ścieżkę fotografii.
OdpowiedzUsuńKlasa zrownowazona pod wzgledem ilosci osob ;) to dobrze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
a z jakiej dzielnicy?
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze ;*
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na to samo <3
www.asiaa-przybycien.blogspot.com
U mnie w klasie jest tylko 4 chłopców.
OdpowiedzUsuńja Pogoń :D
OdpowiedzUsuńJest i będzie OK
OdpowiedzUsuńJa też się obawiam matematyki ale i chemii :) Ale dasz radę!
OdpowiedzUsuńthanks!)
OdpowiedzUsuńfollow each other?
Na pewno będzie dobrze ;) Dasz sobie radę ;] A do jakiej szkoły poszłaś ?
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! :)
OdpowiedzUsuńmnie matematyka przeraża od zawsze i naprawdę nie wiem co skłoniło mnie do rozszerzonej w liceum. ale to już ostatni rok i ta myśl mnie trochę pociesza :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia z poprzedniej notki bardzo ładne :)